Naturalne kosmetyki. Obowiązujące regulacje prawne

Naturalne kosmetyki. Obowiązujące regulacje prawne

Polski rynek kosmetyków przeżywa od jakiegoś czasu prawdziwą naturalną rewolucję. Konsumenci coraz częściej poszukują produktów „bez chemii”, opartych na olejach i roślinnych ekstraktach, pozbawionych konserwantów, sztucznych barwników i kompozycji zapachowych. Ten masowy powrót do natury i utożsamianego z nią zdrowia dość mocno wiąże się z filozofią „slow life” – życia opartego na uważności i świadomym wybieraniu dóbr i aktywności, z których korzystamy na co dzień. Dotyczy to zarówno kosmetyków, jak i jedzenia, odwiedzanych miejsc, wybieranych materiałów tekstylnych i wielu innych aspektów. Dobrze poinformowany konsument szuka najwyższej jakości wyrobów, które nie będą szkodzić jego ani jego zdrowiu, ani planecie, dlatego chętniej sięga po produkty ekologiczne, biodegradowalne, przyjazne środowisku. Jest też skłonny nieco więcej za nie zapłacić, jeżeli tylko ma pewność, że otrzymuje w zamian najwyższą jakość.

Rodzimy przemysł kosmetyczny wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom. Większość znanych marek wprowadza pod swoim szyldem serie botaniczne, organiczne lub „eco”. Również niewielkie firmy rozwijają swoją działalność produkcyjną i zakładają małe manufaktury, w których ręcznie wyrabiane są tradycyjne mydła, sole do kąpieli, masła do ciała i peelingi oparte na naturalnych ekstraktach, ziołach i olejach. W swojej komunikacji marketingowej producenci kosmetyków naturalnych często podkreślają, że ich wyroby nie zawierają „szkodliwej chemii” i są sporządzone ze składników, które nadają się do jedzenia: ma to świadczyć o ich wyjątkowym bezpieczeństwie dla zdrowia konsumentów.

Warto jednak wiedzieć, że w świetle prawa każdy produkt kosmetyczny – niezależnie od tego, czy jest on określony mianem „naturalnego”, czy nie – obowiązują dokładnie te same wymagania odnośnie bezpieczeństwa. Oznacza to, że każdy producent (w tym również właściciel jednoosobowej manufaktury) stoi przed koniecznością wypełnienia szeregu obowiązków określonych przez Rozporządzenie 1223/2009 z dn. 30 listopada 2009 r. dotyczące produktów kosmetycznych. Również obowiązująca od czerwca tego roku polska Ustawa o produktach kosmetycznych nie wprowadza nowej definicji „produktu naturalnego” i nie przewiduje oddzielnych regulacji dla kosmetyków naturalnych.

Każdy kosmetyk naturalny powinien zatem posiadać wyznaczoną osobę odpowiedzialną, która zapewnia zgodność produktu z Rozporządzeniem 1223/2009 i jego bezpieczeństwo dla konsumenta. Kosmetyk naturalny musi być wyprodukowany zgodnie ze standardem GMP (Good Manufacturing Practice – Dobra Praktyka Produkcyjna). Standard GMP określa norma ISO 22716:2007, która precyzuje wymagania dotyczące między innymi personelu, pomieszczeń czy urządzeń stosowanych do produkcji kosmetyków.

Osoba odpowiedzialna powinna posiadać pełną dokumentację dla danego produktu, przechowywaną i udostępnianą na wniosek odpowiednich organów kontrolnych (Inspekcji Sanitarnej i Inspekcji Handlowej). W skład dokumentacji wchodzi między innymi raport z oceny bezpieczeństwa produktu, do którego wykonania niezbędna jest nie tylko receptura preparatu, ale również dokumentacja dla każdego ze składników, wyniki badań laboratoryjnych gotowego produktu i dane dotyczące jego opakowania bezpośredniego. Produkt, który ma zostać wprowadzony na rynek, należy notyfikować w systemie Cosmetic Products Notification Portal (CPNP), bazie zbierającej informacje na temat kosmetyków wprowadzonych do obrotu na terenie Unii Europejskiej.

Każdy produkt, również ten naturalny, należy prawidłowo oznakować. Na opakowaniu produktu muszą się znaleźć wszystkie niezbędne informacje określone w Artykule 19 Rozporządzenia 1223/2009, w tym: nazwa i funkcja produktu, niezbędne środki ostrożności, pojemność, skład według INCI, data ważności i numer partii, adres osoby odpowiedzialnej oraz kraj pochodzenia, jeśli produkt jest importowany. Sposób podania tych informacji jest szczegółowo opisany w Rozporządzeniu. Skład produktu musi być zgodny z Załącznikami do Rozporządzenia 1223/2009. W Załącznikach znajdują się zarówno substancje całkowicie zakazane do stosowania w kosmetykach, jak i takie, których użycie jest dozwolone przy zachowaniu pewnych określonych warunków. Substancje między innymi takie, jak konserwanty, alergeny zapachowe, substancje promieniochronne czy barwniki są szczególnie traktowane i ich użycie podlega określonym zasadom. Również nanomateriały i substancje CMR znajdują się pod ścisłym nadzorem.

Każda partia produktu wprowadzona do obrotu musi mieć swój numer, a osoba odpowiedzialna powinna mieć możliwość jej identyfikacji w łańcuchu dostaw: tak, aby w razie potrzeby móc wskazać wszystkich odbiorców danej partii produktu. Należy również prowadzić rejestr zgłaszanych przez konsumentów działań niepożądanych wynikłych z zastosowania produktu. O ciężkich działaniach niepożądanych należy informować wyznaczone do tego organy (nowa polska ustawa wprowadza w tym celu system służący do informowania o wystąpieniu tych działań). 

Bardzo ważnym aspektem produktów kosmetycznych są deklaracje marketingowe umieszczane na opakowaniach i wszelkich materiałach promocyjnych produktów. Ich użycie regulowane jest oddzielnym rozporządzeniem 655/2013. Rozporządzenie to stanowi, że każda informacja dotycząca działania kosmetyku musi być odpowiednio potwierdzona i poparta dowodami. Niektóre z oświadczeń są zakazane – w tym między innymi takie, które oczerniają innych producentów. Warto zwrócić szczególną uwagę na oświadczenia typu „hipoalergiczny” oraz „nie zawiera”. Przykladowo nie należy stosować oświadczeń o treści „produkt bez parabenów”, ponieważ parabeny są dozwolone do stosowania w produktach kosmetycznych, a ich bezpieczeństwo zostało potwierdzone w badaniach naukowych. Nie można zatem sugerować, iż nie są bezpieczne dla konsumenta.

Co jednak z najważniejszą deklaracją i największą zaletą omawianych produktów – czyli ich naturalnością? Ta kwestia nie doczekała się jeszcze regulacji prawnej, czyli zapisów określających warunki, które należałoby spełnić, aby móc zadeklarować, że dany produkt jest naturalny. Jednak i w tym aspekcie proces regulacyjny powoli postępuje: w 2017 roku opublikowano drugą część normy ISO precyzującej kryteria dla składników i produktów naturalnych i organicznych. Norma 16128-1:2016 oraz 16128-2:2017 określa definicje naturalnych i organicznych składników oraz prezentuje metodologię obliczania indeksów naturalności, naturalnego pochodzenia oraz organiczności i organicznego pochodzenia. Norma ta prawdopodobnie stanie się punktem odniesienia do regulacji prawnych w zakresie deklarowania naturalności i organiczności kosmetyku.

W obecnej, dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości prawnej należy na bieżąco śledzić zmiany w legislacji i jak najszybciej na nie reagować. Określone w polskiej ustawie wysokości sankcji finansowych za niedopełnienie obowiązków przez osobą odpowiedzialną są niezależne od wielkości firmy bądź „rodzaju” produktu kosmetycznego, i każdy producent, w tym również producent kosmetyków naturalnych, powinien dołożyć takich samych starań, aby jego wyrób był maksymalnie bezpieczny dla używającego go konsumenta.

 Joanna Fryda

Przedsiębiorstwo EKOS www.ekos.gda.pl